Podatek od najmu, amortyzacja mieszkań - zmiany od 2022 roku. Tak wynika z najnowszej interpretacji fiskusa. A ta z kolei jest skutkiem wprowadzonych w tym roku zmian w przepisach podatkowych. Zakładają one, że mieszkań i domów kupionych w 2022 r. nie można już amortyzować. Oznacza to zatem, że wraz z końcem 2022 r. podatnicy utracą możliwość rozliczania kosztów związanych z mieszkaniem wykorzystywanym w ramach najmu prywatnego. Należy mieć jednak na uwadze, iż na podatników rozliczających dochody pochodzące z najmu prywatnego został nałożony kolejny wymóg. Będą oni bowiem mogli zaliczać do Podatek od wynajmu w 2023 wprowadza najwięcej zmian dla podatników rozliczających tzw. najem prywatny. To oni nie mają obecnie wyboru formy opodatkowania. Pozostaje im bowiem ryczałt, obliczany na podstawie wysokości przychodu z najmu. Właściciel mieszkania, który zarabia na wynajmie swojej nieruchomości, może jednak w każdej chwili Doradztwo podatkowe. Bezpieczny najem. Webinar o umowie najmu! OC najemcy. Adres do umów najmu okazjonalnego. Weryfikacja najemcy. Ubezpieczenie płatności czynszu. O Wynajmistrzu. Podatek od najmu, rozliczenia z najemcami, inwestowanie w nieruchomości na wynajem. Podatek od nieruchomości wpływa bezpośrednio do kasy danego samorządu i stanowi jedno z głównych źródeł jego finansowania. Jak wyjaśniają analitycy HRE, gminy podejmują swoje decyzje o wysokości podatku od nieruchomości z uwzględnieniem maksymalnych dozwolonych prawem stawek. Te zmieniają się w Polsce co roku. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Jeśli wynajmujesz swoje mieszkanie, niezależnie od tego, czy masz na nie kredyt hipoteczny, czy też nie, musisz odprowadzić od tego wynajmu podatek. W 2021 r. zmieniono przepisy w tym zakresie, więc warto sprawdzić, jakie są aktualne metody rozliczania najmu mieszkania. Podatek od wynajmu mieszkania – co to jest? Ustawa definiuje najem prywatny jako umowę, w której wynajmujący zobowiązuje się oddać przedmiot najmu do używania najemcy, na czas oznaczony lub nieoznaczony, w zamian za wynagrodzenie w postaci czynszu płaconego przez najemcę. Przedmiotem najmu może być mienie ruchome oraz nieruchomości. Różne źródła przychodu a podatek od wynajmu Zanim ustalimy, od jakiej kwoty należy płacić podatek od wynajmu mieszkania, należy upewnić się, z jakim rodzajem źródła przychodu mamy do czynienia. Podatek od wynajmu mieszkania może być zakwalifikowany jako część prowadzonej działalności lub jako osobne źródło przychodów, czyli najem prywatny. Jeżeli umowa najmu jest zawierana w ramach działalności gospodarczej, jej opodatkowanie następuje według zasad przewidzianych dla przedsiębiorców. Sytuacja jest inna w przypadku najmu prywatnego. Ryczałt jako metoda rozliczenia najmu mieszkania Największą popularnością w najmie prywatnym cieszy się ryczałt ze stawką podstawową wynoszącą 8,5%. To najłatwiejsza forma rozliczenia najmu, ponieważ nie wymaga prowadzenia ewidencji, zaś zaliczki na podatek dochodowy można odprowadzać w cyklach miesięcznych lub kwartalnych. Wysokość podatku ryczałtowego oblicza się bezpośrednio od uzyskanego przychodu. Nie trzeba co miesiąc wyliczać zaliczek ani martwić się o przekroczenie progów. Wadą ryczałtu jest natomiast to, że podatek odprowadza się od przychodu, a nie od dochodu. Jeśli najemca wpłaca Ci na konto 2000 zł, a Ty z tego samodzielnie płacisz czynsz do spółdzielni, zapłacisz ryczałt od kwoty 2000 zł – czyli od przychodu. Nie odliczysz również kosztów związanych np. z remontem. Warto zatem na wstępie, w umowie z najemcą, rozdzielić dwie płatności i poprosić o robienie co miesiąc dwóch oddzielnych przelewów. Rozliczenie najmu ryczałtem: podatek w wysokości 8,5% od przychodu z najmu poniżej 100 000 zł; podatek w wysokości 12,5% od przychodu powyżej 100 000 zł. Ważne jest również to, że w przypadku ryczałtu małżonkowie nie tracą prawa do wspólnego rozliczania się. Jednak granica niższej stawki podatku – do 100 tys. zł przychodu – dotyczy obojga małżonków. Zmiany w ryczałcie od 2021 roku Do tej pory jedynie osoby prywatne mogły rozliczać wynajem mieszkania ryczałtem. Od początku 2021 r. każdy właściciel nieruchomości, osoba prywatna, jak i przedsiębiorca może wybrać zryczałtowaną formę opodatkowania przychodów z tytułu najmu nieruchomości. Stawki pozostały niezmienne: 8,5% od przychodów do wysokości 100 tys. zł rocznie; 12,5% powyżej limitu 100 tys. zł rocznie (ale tylko dla nadwyżki tej kwoty). Bez zmiany pozostaje również przepis o odliczeniach w ryczałcie. Pozostają takie same, czyli w przypadku ryczałtu nie możemy odliczyć kosztów czynszu lub mediów i remontów. Czy trzeba informować urząd o najmie? Obecnie nie trzeba informować urzędu skarbowego o wynajmie. Jednak jest obowiązek odprowadzania zaliczki podatku od osób fizycznych po przekroczeniu kwoty 3091 zł. Należy ją przelać na konto urzędu skarbowego do 20. dnia miesiąca następującego po tym, w którym wystąpił dochód z najmu. W przypadku ryczałtu wystarczy opłacić podatek po raz pierwszy. Pierwsza wpłata zaliczki na podatek lub ryczałtu jest przez urząd skarbowy traktowana jako wybór formy opodatkowania. Podatek dochodowy od wynajmu. Zasady ogólne Forma rozliczania na zasadach ogólnych rzadko jest wybierana przez osoby prywatne, ale dość często korzystają z niej przedsiębiorcy. Jeśli rozliczamy się z wynajmu mieszkania na zasadach ogólnych, musimy liczyć się z dwoma progami dochodowymi: 17% i 32% podatku (gdy dochód wynosi powyżej 85 528 zł). Deklarację roczną składamy do roku następnego. Przy tej formie opodatkowania możemy odliczyć od przychodu wszelkie koszty. Co to oznacza? Możemy np. odliczyć odsetki od kredytu hipotecznego, koszty mediów, opłat za energię, internet, a także czynsz do spółdzielni. To nie wszystko – można odliczyć także koszty remontów, napraw i wyposażenia. Kwota wolna od podatku na zasadach ogólnych Jeśli zastanawiasz się, od jakiej kwoty płaci się podatek od wynajmu mieszkania, to zależy to od tego, na jakich zasadach się rozliczasz. Jeśli rozliczasz się z wynajmu mieszkania na zasadach ogólnych, to podatek zapłacisz dopiero po przekroczeniu progu. Podatek zaczynamy naliczać dopiero po przekroczeniu w danym roku tej kwoty. Jednak jeśli uzyskujemy dochody także z innych źródeł, np. wynagrodzenia za pracę, to kwotę wolną od podatku można zastosować tylko jednokrotnie. W związku z tym ma ona znaczenie tylko dla tych osób, które mają dochody jedynie z wynajmu mieszkania. Ile wynosi kwota wolna od podatku z wynajmu mieszkania? Kwota wolna od podatku z wynajmu mieszkania dostępna jest w przypadku rozliczenia na zasadach ogólnych i tylko, gdy wynajem mieszkania to jedyny dochód. Oznacza to, że jeśli najem to Twój jedyny dochód w całym roku i nie przekroczy on 8 tys. zł, to Twój podatek do zapłaty wyniesie 0 zł. Nie oznacza to jednak, że nie musisz składać PIT-u. Musisz złożyć zeznanie podatkowe w każdym przypadku. Podatek liniowy jako metoda rozliczenia wynajmu mieszkania Stała stawka 19% przy podatku liniowym jest odpowiednia dla osób, które mają wysokie dochody z działalności gospodarczej lub prowadzą działalność skoncentrowaną na zarabianiu na wynajmie. Jak rozliczyć wspólne mieszkanie? W przypadku małżeństw, które wynajmują mieszkanie wspólnie, przychody oraz ponoszone koszty z tytułu wynajmu mieszkania rozlicza się na pół. Nie można w deklaracjach rocznych dowolnie wykazywać kwot uzyskanych z najmu. Można natomiast rozliczyć całość przychodu u jednego z małżonków, jednak należy złożyć w urzędzie oświadczenie o opodatkowaniu najmu wyłącznie u męża lub żony. Dokument taki należy złożyć najpóźniej do 20. dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym wpłynął pierwszy (w roku podatkowym) przychód ze wspólnej własności. W takim przypadku drugi z małżonków nie wykazuje przychodu, chociaż wynajmowane mieszkanie formalnie jest również jego majątkiem. Kiedy trzeba płacić podatek od wynajmu mieszkania? Rozliczenie i terminy zależne są od formy opodatkowania, jaką wybierzemy. To, jaki dokładnie PIT należy złożyć i w jakim terminie, zależy właśnie od tego, na jakich zasadach się rozliczamy. Zaliczki na podatek od wynajmu mieszkania Ważnym obowiązkiem jest płacenie zaliczek na poczet podatku dochodowego z tytułu wynajmu mieszkania. Zaliczki trzeba płacić na konto urzędu skarbowego do 20. dnia każdego miesiąca następującego po miesiącu, w którym został osiągnięty dochód. Obowiązek płacenia zaliczek powstaje w miesiącu, w którym podatnik przekroczy z tego tytułu kwotę powodującą obowiązek zapłacenia podatku, a więc 3091 zł. Zaliczki należy obliczać osobno dla różnych źródeł przychodu (np. osobno dla prywatnego wynajmu mieszkania i prowadzonej działalności gospodarczej). Jaki więc PIT należy złożyć? W przypadku rozliczania wynajmu na zasadach ogólnych podatek za wynajem mieszkania należy rozliczyć razem z innymi osiągniętymi w roku podatkowym dochodami. W tym celu, aby rozliczyć podatek dochodowy za 2021 rok, podatnik powinien złożyć do 30 kwietnia 2022 roku PIT-36. W przypadku ryczałtu składamy PIT-28. Czas na złożenie rozliczenia wyznaczono na 28 lutego 2022 roku. Rozliczając się z wynajmu mieszkania na zasadach ogólnych, możemy rozliczyć się na jednym formularzu razem z innymi dochodami np. z tytułu działalności gospodarczej czy umowy o pracę. Składając PIT-28 równolegle składamy inne deklaracje. Zobacz także wpis: Podatek od sprzedaży nieruchomości – co trzeba wiedzieć >> Jak obliczyć rzeczywistą stopę zwrotu z inwestycji w mieszkanie na wynajem? Jaka jest rentowność wynajmu mieszkań? Daję kalkulator i prawdziwe dane. Dawno nie poruszałem na blogu tematyki zarabiania na wynajmie nieruchomości. Dzisiaj artykuł, który ma zachęcić wszystkich inwestorów (z tego rynku) do rzetelnego policzenia prawdziwej stopy zwrotu z ich inwestycji. Znam co nieco takich osób i jestem zaskoczony tym, jak niewielu wie, jaka jest rzeczywista rentowność wynajmu ich mieszkań. Wielu z nich przeprowadza symulacje finansowe na etapie zakupu takich mieszkań, ale tak naprawdę nieliczni weryfikują potem na ile założenia teoretyczne pokrywają się z praktyką. A już w okresie pierwszych lat wynajmu pojawiają się dodatkowe koszty (naprawy, windykacja, zmienne czynsze, ubezpieczenie, podatki i inne koszty zarządzania nieruchomościami), które mogą niekorzystnie wpłynąć na stopę zwrotu. Znajomość prawdziwej stopy zwrotu ma także kluczowe znaczenie dla jakości decyzji inwestycyjnych podejmowanych w przyszłości. Jeśli realia znacząco odbiegają od wcześniejszych założeń, to znaczy, że musimy nauczyć się lepiej prognozować albo… przyjmować większy margines błędu. Z drugiej strony – jeśli rentowność naszych nieruchomościowych inwestycji jest wyższa niż to co opisują w mediach, to jesteśmy w dużo lepszej sytuacji niż reszta właścicieli mieszkań na wynajem. Dlatego warto na bieżąco liczyć ROI czyli zwrot z inwestycji. Przedstawiam Wam zatem kalkulator opłacalności wynajmu przeznaczony dla każdego, kto zarabia już na wynajmie mieszkania i jednocześnie sfinansował zakup tego mieszkania gotówką. Będziecie mogli sami policzyć, ile jesteście do przodu w porównaniu z oprocentowaniem klasycznej lokaty bankowej. Dodatkowo – w celach poglądowych – przedstawiam także moje wyniki z kilku lat inwestycji w mieszkanie na wynajem, które oddane jest pod nadzór firmy zarządzającej najmem. To po to, aby pokazać ile realnie zarabia się na wynajmie mieszkania na pokoje w modelu, w którym sam nie mam do czynienia z najemcami. A jeśli chcielibyście dowiedzieć się więcej o inwestowaniu w mieszkania na wynajem, to będzie ku temu świetna okazja, o której informuję pod koniec wpisu. 🙂 Wkrótce wystąpię bowiem na jubileuszowej 100. edycji Praktycznego Seminarium Zaawansowanego Inwestowania w Nieruchomości prowadzonego przez Piotra Hryniewicza. To to samo szkolenie, w którym wziąłem udział 7 lat temu i które uważam za przełomowe w moim podejściu do inwestowania. Zapraszam do lektury. Jak liczyć zwrot z inwestycji? Zacznę od tego, że zwrot z inwestycji można liczyć na różne sposoby – mniej i bardziej precyzyjne, z wykorzystaniem różnych wskaźników. Dzisiaj omówię najprostszy z nich, czyli ROI (Return On Investment), czyli stopę zwrotu netto z całego zainwestowanego kapitału. To najprostszy sposób liczenia stopy zwrotu w konkretnych okresach w przypadku, gdy inwestycja w całości finansowana jest naszym kapitałem, czyli np. przy zakupie mieszkania na wynajem za gotówkę. Jeśli zakup mieszkania finansowany jest kredytem, to odpowiednim wskaźnikiem będzie ROE (Return On Equity), czyli zwrot z inwestycji finansowanych kapitałem własnym. Mówiąc inaczej stopę zwrotu w tym przypadku liczy się tylko w odniesieniu do wkładu własnego. Ale tym scenariuszem zajmę się w oddzielnym wpisie – o ile będziecie tym zainteresowani. Dla jasności: zarówno ROI jak i ROE liczą stopę zwrotu w konkretnych okresach, np. rocznych lub 5-letnich. Przykładowo mogą nam powiedzieć, że w pierwszym roku inwestycja dała zwrot 7,50% rocznie, a w drugim 11,30% rocznie, ale nie policzą dla nas średniorocznej stopy zwrotu w dłuższym okresie. Do takich bardziej zaawansowanych i jednocześnie bardziej precyzyjnych kalkulacji (uwzględniających przepływy pieniężne i zmiany wartości pieniądza w czasie) służą wskaźniki IRR (Internal Rate of Return = wewnętrzna stopa zwrotu) oraz CAGR (Compound Annual Growth Rate = Skumulowany roczny wskaźnik wzrostu). Przy czym IRR stosowany jest przy planowaniu inwestycji, a CAGR może być wykorzystywany przy rozliczaniu inwestycji (po fakcie znając rzeczywiste daty poniesienia kosztów i uzyskania przychodów). Niemniej jednak dzisiaj skupimy się na najprostszej metodzie liczenia zwrotu z inwestycji. 🙂 Sprawdź również: Jak inwestować w nieruchomości Co uwzględniać licząc zwrot z inwestycji (ROI)? Żeby policzyć ROI musimy znać koszty początkowe inwestycji, rzeczywiste przychody z najmu, koszty bieżące ponoszone w trakcie trwania inwestycji, stawkę amortyzacji mieszkania oraz sposób opodatkowania wynajmu i na ich podstawie wyliczać rzeczywisty zysk netto. Przyjrzyjmy się zatem po kolei wszystkim tym elementom. Dla zobrazowania przykładu posłużę się danymi dotyczącymi wynajmowanego przeze mnie mieszkania we Wrocławiu. Podaję tylko te dane dotyczące mieszkania, które są kluczowe z perspektywy obliczeń: Stan prawny: spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu. Sposób nabycia: mieszkanie z rynku wtórnego. Data zakupu nieruchomości: wrzesień 2016 r. Cena zakupu nieruchomości: 452 500 zł. Liczba pokoi: 6. Koszty początkowe inwestycji w mieszkanie na wynajem Kupując mieszkanie na wynajem ponosimy nie tylko koszt jego nabycia, ale także wszelkie inne związane z tym opłaty, np.: Opłaty notarialne (PCC, taksa, opłata za wypisy) Koszty sądowe Prowizję dla pośrednika nieruchomości Koszt operatu dla banku (o ile planujemy kredytować nieruchomość) Ewentualny koszt prawnika Koszty remontu Koszty umeblowania i wyposażenia i inne koszty (np. paliwo do auta itp.) Część z tych kosztów (a w zasadzie większość jeśli nie wszystkie poniesione przed wprowadzeniem nieruchomości do ewidencji środków trwałych) może podwyższyć tzw. wartość początkową nieruchomości, którą musimy znać na potrzeby obliczenia kwoty amortyzacji według wybranej stawki (o tym za chwilę). Co do szczegółów polecam konsultację ze specjalistami w temacie. 🙂 Przy czym należy rozróżnić wartość początkową nieruchomości przyjmowaną na potrzebny obliczenia amortyzacji od całkowitych nakładów inwestycyjnych. To tą drugą kwotę przyjmować będziemy do liczenia ROI i obejmuje ona także wszelkie inne wydatki, które ponieśliśmy – także te, których nie możemy uwzględnić w wartości początkowej nieruchomości lub nie chcemy traktować jako koszt z perspektywy podatkowej. Przykładowo: jeśli na podpisanie aktu notarialnego w innym mieście wybiorę się autem ze znajomym i oddam mu część kwoty za paliwo, to nie wrzucę sobie takiego wydatku w koszty. No i z czysto pragmatycznych powodów nie chciałbym się też w przyszłości tłumaczyć urzędowi skarbowemu, dlaczego w kosztach widnieją koszty obiadu w innym mieście – chociaż z mojej perspektywy jest to koszt poniesiony w związku z wyjazdem w celu zakupu mieszkania. Dlatego w kalkulatorze znajdziecie także możliwość uwzględnienia dodatkowych kosztów, które nie wpływają na wartość początkową na potrzeby amortyzacji, ale wliczają się do całkowitych nakładów inwestycyjnych. Mówiąc inaczej: przy finansowaniu mieszkania na wynajem gotówką jako kwotę inwestycji musimy przyjąć dokładnie tę kwotę, która zniknęła z naszego konta w związku z nabyciem takiej nieruchomości. Przychody z wynajmu Gdy już rozpoczniemy wynajem mieszkania, to najemcy będą nam za niego płacić. Jednak z perspektywy podatkowej nie wszystkie wpłaty od najemców stanowią przychód, który podlega opodatkowaniu. Tak jest np. z kaucją, która podlega zwrotowi w całości na koniec najmu lub od której potrącane są kwoty nieopłaconych przez najemcę usług lub szkód. Nasz przychód podatkowy jako wynajmujących powstanie dopiero w momencie takiego potrącenia. W każdym innym przypadku kaucja jest neutralna dla rozliczeń. Dla jasności: w mojej kalkulacji ROI w ogóle nie uwzględniam wpłacanych i zwracanych kaucji i nie wpisuję ich ani jako przychód (i koszt) podatkowy, ani niepodatkowy. W kalkulatorze rozróżniam jednak przychody podlegającemu opodatkowaniu i przychody niepodatkowe. Te drugie, to np. ustawowe odsetki za opóźnienie wpłacone przez najemców na nasze konto z tytułu późniejszego uregulowania czynszu. Większość przychodów podlega jednak opodatkowaniu. Składają się na nie przykładowo: Wpłaty czynszu za wynajem od najemców Wpłaty za zużycie mediów od najemców Wpłaty za inne usługi świadczone najemcom (np. odpłatne sprzątanie) Zwroty nadpłat opłat eksploatacyjnych dokonywane przez spółdzielnie / wspólnoty mieszkaniowe Koszty bieżące wynajmu Koszty bieżące, to inaczej wszystkie koszty i opłaty, które ponosimy jako wynajmujący. Nawet jeśli opłaty przerzucamy na najemców, to stanowią one dla nas koszt ponoszony na rzecz tych, którym je płacimy, i warto je odnotowywać (oczywiście równolegle niezależnie „księgując” przychody od najemców). Podstawowe koszty, które będą pomniejszać nasz podatek to: Koszty opłat eksploatacyjnych na rzecz spółdzielni mieszkaniowej. Koszty dostawy mediów do mieszkania (prąd, woda, gaz, ogrzewanie). Koszty zapewnienia dostępu do internetu. Ubezpieczenie mieszkania. Podatki od nieruchomości itp. Ewentualne koszty promocji (fotograf, ogłoszenia) Koszty napraw i remontów w mieszkaniu Koszty dodatkowego wyposażenia Koszty dodatkowych usług świadczonych przez podwykonawców Opłaty za zarządzanie mieszkaniem Ale przy wynajmie pojawiają się także takie koszty, które trudno albo których wręcz nie możemy odliczyć od podstawy opodatkowania. Dlatego w kalkulatorze znajduje się kolumna „koszty niepodatkowe” i tam można umieszczać np. takie wydatki: Te wydatki, na które nie mamy faktur – przykładowo ja wysyłając powiadomienia dla najemców tradycyjną pocztą nie wrzucam sobie w koszty opłat pocztowych (więcej z tym zabawy niż korzyści). Kwoty nieopłaconych przez najemców świadczeń – np. niepłaconych przez nich faktur w sytuacji, gdy najemca zalega z płatnością lub opuścił już lokal i kaucja nie wystarczyła do rozliczenia jego zobowiązań. Być może kwoty te kiedyś odzyskam, ale na chwilę obecną stanowią one mój koszt, którego nie odliczam od podstawy opodatkowania. Koszt czasu – osoby, które chcą skrupulatnie śledzić rentowność własnych inwestycji mogą także uwzględniać w kalkulacjach koszt własnego czasu. Ja tego nie robię. 🙂 Amortyzacja Jeśli nie rozliczamy się ryczałtowo, to mamy prawo odejmować od podstawy opodatkowania jeszcze jeden bardzo ważny koszt – amortyzację. Amortyzacja to taki wirtualny koszt. Tak naprawdę nie wiąże się ona z wydatkiem pieniędzy, ale jako posiadacze ”środka trwałego” w postaci mieszkania, mamy prawo dokonywać comiesięcznego zmniejszenia wartości tego środka trwałego związanego ze „stopniowym zużywaniem się środków trwałych i wartości niematerialnych i prawnych”. Tak jakby nasze mieszkanie po prostu stopniowo traciło na wartości (co oczywiście nie musi mieć związku z rzeczywistością). Co ciekawsze stawka amortyzacji, a więc tempo w jakim będziemy zmniejszać księgową wartość nieruchomości, zależy od rodzaju kupowanego mieszkania: 1,5% wartości rocznie – stawka podstawowa, stosowana dla budynków i lokali mieszkalnych. Jeśli kupujesz mieszkanie od dewelopera, to jedyna dostępna stawka amortyzacji. 2,5% wartości rocznie – stawka stosowana w przypadku własnościowego spółdzielczego prawa do lokalu, oraz przy budynkach i lokalach niemieszkalnych. Indywidualna stawka amortyzacji wynosząca maksymalnie 10% wartości rocznie – specjalna stawka dla tych, którzy kupują mieszkanie własnościowe na rynku wtórnym i nieruchomość ta przed nabyciem była użytkowana przez co najmniej 60 miesięcy, albo gdy nakłady związane z ulepszeniem nabytej nieruchomości przekroczą 30% jej wartości. UWAGA: gdy już raz wybierzemy wysokość indywidualnej stawki amortyzacji, to nie możemy jej już później zmienić, więc warto przyłożyć się do policzenia, ile powinna ona wynosić. Kwotę comiesięcznej amortyzacji wylicza się mnożąc wartość początkową mieszkania (opisywaną wcześniej) przez roczną stawkę amortyzacji i dzieląc przez 12. Przykładowo: Za moje mieszkanie zapłaciłem 452 500 zł. Łączne koszty notarialne związane z zakupem mieszkania wyniosły 11 114,68 zł. Nie poniosłem żadnych dodatkowych kosztów remontu czy wyposażenia, bo kupowałem tzw. „gotowiec inwestycyjny”, czyli mieszkanie już całkowicie wyposażone i przygotowane do wynajmu na pokoje. Łączna wartość początkowa do amortyzacji wyniosła 463 614,68 zł. Stan prawny nieruchomości to spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu, co oznacza, że mogę przyjąć stawkę amortyzacji tylko 2,50% rocznie. A więc: 463 614,68 zł * 2,50% = 11 590,37 zł odpisu amortyzacyjnego rocznie. 11 590,37 zł / 12 = 965,86 zł odpisu amortyzacyjnego miesięcznie. Podatek od wynajmu mieszkania Dla wielu inwestorów wielką niewiadomą jest wysokość podatku od wynajmu mieszkania. Mniejszy problem, jeśli mamy tylko jedno mieszkanie na wynajem – wtedy i tak musimy obliczyć co miesiąc kwotę, którą trzeba odprowadzić do urzędu skarbowego. Jeśli mieszkań jest jednak więcej, to zazwyczaj wyliczaniem kwoty zaliczki na PIT zajmuje się księgowa i robi to zbiorczo. Jak więc rozbić te kwoty na pojedyncze mieszkania, aby policzyć rentowność każdego z nich oddzielnie? W teorii inwestor ma wszystko, czego potrzebuje, żeby łatwo obliczyć wysokość podatku od wynajmu mieszkania. A w praktyce wielu wynajmujących jedno mieszkanie woli rozliczać się podatkiem ryczałtowym (wynoszącym 8,5% od przychodów z tytułu wynajmu), bo nie wiedzą jak wyliczyć stawkę amortyzacji i rozliczać koszty albo po prostu nie chcą tego robić. W efekcie mogą tracić, bo ryczałt jest zazwyczaj mniej opłacalny od rozliczenia według skali podatkowej (18–32%) lub podatkiem liniowym 19% przy jednoczesnym uwzględnieniu kosztów i podwyższonej amortyzacji mieszkania (do 10% rocznie). Jeśli nie rozumiecie dlaczego, to zapraszam do przesłuchania 88. odcinka podcastu o tym, jak mądrze rozliczać podatek od wynajmu mieszkania. Dlatego też poniższy kalkulator uwzględnia podatek z tytułu wynajmu według wybranej stawki. Jeśli na pierwszej zakładce wpiszecie stawkę ryczałtu 8,5%, to na kolejnych zakładkach zostanie przyjęty właśnie ten sposób wyliczania zaliczki na podatek (bez uwzględniania przy jego liczeniu poniesionych kosztów i amortyzacji). ROI liczone będzie jednak z uwzględnieniem poniesionych kosztów włącznie z należnymi podatkami. Jakie stawki podatku możecie wpisać do kalkulatora? Tak naprawdę dowolne, ale powinniście wybrać jeden z tych wariantów: 8,5% jeśli rozliczacie się ryczałtem od osiągniętych przychodów. 18% lub 32% jeśli rozliczacie się według skali podatkowej i mieścicie się w którymś z tych przedziałów. Dla jasności: kalkulator nie uwzględnia kwoty wolnej od podatku. 19% jeśli rozliczacie najem podatkiem liniowym (do jego stosowania uprawnieni są przedsiębiorcy prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze, którzy wybiorą taką formę opodatkowania). I jeszcze jedna uwaga: kalkulator przeznaczony jest do liczenia rentowności wynajmu na cele mieszkalne korzystające ze zwolnienia z VAT. Dlatego wszelkie kwoty przychodów i kosztów rozliczane są w kwotach brutto. Kalkulator rentowności wynajmu mieszkania Po tym przydługim wstępie pora pokazać Wam kalkulator. Udostępniam go poniżej w formacie Excel oraz Google Docs i składa się on z kilkunastu zakładek. Pierwsza zakładka służy do ustawienia danych dotyczących wynajmowanej nieruchomości (możecie modyfikować wszystkie żółte pola). Krótki opis: Na początku znajdują się pola umożliwiające wpisanie danych identyfikujących mieszkanie: adres, stan prawny, metraż i liczba pokoi. Dane te nie są wykorzystywane w obliczeniach. Pełnią funkcję wyłącznie informacyjną. Poniżej ustawiamy cenę zakupu mieszkania i wysokość opłat notarialnych (oraz ewentualnie innych kosztów) niezbędnych do ustalenia wartości początkowej nieruchomości. Wpisujemy przyjętą procentową stawkę amortyzacji i arkusz automatycznie wyliczy wartość comiesięcznej amortyzacji. Jeśli oprócz kosztów składających się na wartość początkową nieruchomości (na potrzeby amortyzacji) ponieśliśmy inne koszty, to wpisujemy je w dodatkowych żółtych polach. Na tej podstawie wyliczana jest całkowita wartość naszej inwestycji. W ostatniej sekcji wpisujemy stawkę podatkową, według której rozliczany będzie wynajem. Kolejne 12 zakładek służy do prowadzenia comiesięcznych rozliczeń. Wyglądają one identycznie – po prostu dla każdego miesiąca przeznaczony jest oddzielny arkusz. Tu działamy w następujący sposób: Numer miesiąca (poglądowo) ustawiamy w komórce E1. W żaden sposób nie należy zmieniać tabelek widocznych w sekcji „Rozliczenie miesiąca” (wiersze 3–19) – widoczne tutaj informacje wyliczają się automatycznie na podstawie danych z pierwszej zakładki oraz zawartości tabeli z sekcji „Lista operacji finansowych związanych z wynajmem w danym miesiącu”. Wszystkie przychody i koszty z danego miesiąca wpisujemy w tabeli w dolnej części arkusza notując w kolejnych wierszach datę, rodzaj operacji (przychód lub koszt), słowny opis operacji oraz jej wartość – wstawioną w jedną z czterech kolumn w zależności od tego czy jest to przychód czy koszt podatkowy lub niepodatkowy (operacje nie uwzględniane przy liczeniu podstawy opodatkowania). Przykład właściwego wypełnienia tabeli – poniżej: Po wypełnieniu listy operacji finansowych automatycznie zaktualizują się tabelki w górnej części zakładki. Przykładowe rozliczenie miesiąca może wyglądać tak: Widać tu jak na dłoni sumaryczne przychody, koszty i dochód stanowiący podstawę opodatkowania. Automatycznie wyliczana jest także wysokość zaliczki na podatek, którą powinniśmy odprowadzić do urzędu skarbowego. Widać także, ile rzeczywiście zarobiliśmy „na rękę” w danym miesiącu – już po odliczeniu podatku, ale bez odliczania amortyzacji, która stanowi wyłącznie koszt księgowy, a tak naprawdę jest dla nas neutralna (nie wyciągamy tych pieniędzy z kieszeni). Na podstawie danych miesięcznych wyliczana jest także poglądowo rentowność inwestycji (w skali rocznej). To jeszcze nie jest rzeczywista rentowność roczna lecz prognoza ile mogłaby ona wynosić, gdyby dochód w każdym miesiącu utrzymywałby się na takim samym poziomie. Przypominam, że kalkulator wylicza rentowność ROI netto, więc dodałem także wiersz pokazujący, jakie odsetki musiałaby mieć brutto lokata bankowa, abyśmy mogli zarobić na niej tyle samo co na wynajmie (przypominam, że od odsetek bankowych płacimy 19% podatku Belki – a więc podatku od zysków kapitałowych). To dobre porównanie pokazujące czarno na białym, czy lepiej wypada trzymanie pieniędzy na lokacie w banku czy zarabianie na mieszkaniu na wynajem. Ostatnia zakładka arkusza agreguje wszystkie dane miesięczne i prezentuje rentowność w skali roku, czyli to, co najbardziej nas interesuje. Widać tam zarówno stopę zwrotu ROI, dochód całoroczny, jak i uśredniony zysk miesięcznie. Arkusz daje także możliwość rozliczenia niepełnego roku wynajmu. Przykładowo: jeśli mieszkanie kupiliśmy we wrześniu, a zaczęliśmy amortyzować i wynajmować dopiero od października, to w polu „Liczba miesięcy inwestycji w roku” wpisujemy 3 i jednocześnie musimy wyzerować stawkę amortyzacji w arkuszach miesięcznych od stycznia do września włącznie. Wtedy pozostałe dane zliczą się poprawnie. To tyle na temat kalkulatora. Zapraszam zatem do jego pobrania: Jaka jest rzeczywista rentowność wynajmu nieruchomości? – case study Nie ukrywam, że motywacją do napisania tego artykułu była niedawna publikacja w tygodniku Wprost zatytułowana „Jak żyją Polscy „rentierzy”? Wystarczy zainwestować dwa miliony złotych”. Na końcu artykułu pojawiają się dane z badania dotyczącego rynku najmu, które delikatnie mówiąc nie mają wiele wspólnego z moją rzeczywistością i z rzeczywistością znanych mi inwestorów w nieruchomości. Zacytuję w całości ten fragment: „Jak wykazało wspólne badanie firm Home Broker i rentowność najmu znacznie spadła i będzie spadać dalej. Wprawdzie nadal wynosi średnio 5,02 proc., ale jeszcze pół roku wcześniej wynosiła 5,3 proc. Ile więc realnie zarobimy? Jak policzył portal inwestując 750 tys. zł przy założeniu rentowności na poziomie 5,5 proc. rocznie do naszej kieszeni trafi 41,2 tys. zł. Życie rentiera z dochodem 110 tys. zł w roku (ok. 9 tys. miesięcznie) będzie w zasięgu ręki dopiero po zainwestowaniu dwóch milionów złotych.” Albo metodologia tych badań jest do kitu, albo na rynku jest tak wielu inwestorów osiągających bardzo słabe wyniki, albo rzeczywiście osiągam na wynajmie stopy zwrotu powyżej średniej. Pewnie wszystkiego po trochu… Żeby więc odczarować nieco ten temat pokażę Wam przykład mieszkania we Wrocławiu w całym okresie jego wynajmu. Jest to mieszkanie reprezentatywne o tyle, że: Kupiłem je w 2016 r. na rynku wtórnym – w czasie, gdy ceny mieszkań już zdążyły wzrosnąć po spadkach w latach 2009–2010. Rozliczam je nieoptymalnie podatkowo, bo zamiast przyspieszonej stawki amortyzacji 10% stosuję stawkę amortyzacji 2,5% rocznie – typową dla spółdzielczego własnościowego prawa do lokalu. Efektywnie obniża to ROI o 1,5 punktu procentowego. W zasadzie przy stawce amortyzacji = 2,5% mógłbym rozliczać to mieszkanie ryczałtem, bo wtedy płaciłbym niższy podatek niż obecnie. Niemniej jednak jako przedsiębiorca stosuję podatek liniowy 19%, co nie jest najlepszym kosztowo rozwiązaniem w tym scenariuszu. Jest to mieszkanie stricte inwestycyjne. Kupiłem je jako takie na rynku, widziałem je osobiście tylko raz i nie mam osobistego kontaktu z najemcami. Mieszkaniem i wynajmem zarządza zewnętrzna firma, której płacę co miesiąc za jej usługi. Prezentowane niżej wyniki i stopy zwrotu obejmują już te koszty. Mieszkanie kupione zostało za gotówkę z założeniem, że potem zrefinansuję zakup kredytem, ale w końcu do tego nie doszło. 🙂 Reasumując: zobaczycie za chwilę wyniki, które z mojej perspektywy są po prostu przeciętne i mogłyby być jeszcze lepsze, gdybym bardziej się postarał. Celowo jednak pokazuję Wam właśnie takie mieszkanie i stopę zwrotu liczoną według rzeczywiście osiąganych przychodów i ponoszonych kosztów. Podkreślam, że są to konkretne, prawdziwe wyniki, a nie symulacje czy spekulacje, jakie spotyka się w mediach. Poniżej znajdziecie podsumowanie wyników w każdym z lat kalendarzowych zaczynając od października 2016 r. i kończąc na lipcu 2019 r. Dla jasności – dane za 2019 r. są jeszcze niepełne, więc rentowność roczna jest prognozą. Zwyczajowo jest tak, że rentowność rośnie od września, bo mieszkanie wynajmowane jest przede wszystkim dla studentów i co roku we wrześniu zaczyna się dla mnie nowy sezon z wyższymi stawkami za wynajem. Tegoroczny „czas żniw” wynajmu – właśnie się rozpoczyna. Garść informacji o samej nieruchomości: mieszkanie ma 6 pokoi i wynajmowane jest „na pokoje”, co pozwala maksymalizować stopę zwrotu i stanowi naturalną dywersyfikację. Nawet jeśli jeden z najemców z jakiegoś powodu „wypadnie” (pomimo umów podpisywanych na czas określony), to przekłada się to wyłącznie na utratę części przychodu. Ten model najmu był przeze mnie już kilkakrotnie przedstawiany – zarówno w case study z 2012 r., jak i w podcastach dotyczących mojego inwestowania w nieruchomości. No to jedziemy z konkretami. Oto wyniki tego mieszkania w latach 2016–2019: Podsumujmy stopy zwrotu w poszczególnych latach: Rok 2016 = 7,69% netto, czyli 9,49% brutto Rok 2017 = 7,55% netto, czyli 9,32% brutto Rok 2018 = 8,70% netto, czyli 10,74% brutto Rok 2019 (częściowo) = 7,54% netto, czyli 9,31% brutto Dla jasności: są tu uwzględnione wszystkie koszty zmniejszające podstawę opodatkowania i także wydatki, których nie mogę zakwalifikować do kosztów. Oczywiście nie przeżyłem jeszcze w tym mieszkaniu większego remontu, więc pewne jest, że stopa zwrotu w jednym z kolejnych lat będzie znacząco niższa. Jednak na chwilę obecną – jestem zadowolony z wyników, bo pomimo kosztów związanych z oddaniem mieszkania w zarządzanie zewnętrzne, rentowność nadal pozostaje na przyzwoitym poziomie – znacząco wyższym od przykładów podawanych w mediach. I tu jest dobry moment, aby powiedzieć, czemu zawdzięczam takie wyniki… Zobacz także: Jak kupić mieszkanie na wynajem Jak nauczyć się inwestowania w nieruchomości? Zarabiam na wynajmie od 2011 roku. Niedługo. To, że zacząłem tak późno wynikało po prostu z mojej wysokiej awersji do jakichkolwiek kredytów, braku wystarczających oszczędności i braku wiedzy, jak intratny może być dobrze realizowany wynajem. Gdy wynająłem pierwsze mieszkanie, to szybko zacząłem sobie uświadamiać skalę wyzwań związanych z tą formą inwestowania (wtedy traktowałem to bardziej jako sposób zarabiania a nie inwestowania). Uznałem, że zamiast nabijać sobie kosztowne guzy, lepiej będzie zapłacić za wiedzę. Po zweryfikowaniu referencji kilku specjalistów w temacie nieruchomości z pewną dozą nieufności wybrałem się w 2012 r. na szkolenie Piotra Hryniewicza – osoby, która wydawała mi się wtedy najbardziej kompetentna i wiarygodna. Na szczęście dobrze trafiłem i moje obawy okazały się nieuzasadnione. Pamiętam dokładnie kiedy wziąłem udział w „Praktycznym Seminarium Inwestowania w Nieruchomości”, bo było to dosłownie w weekend poprzedzający uruchomienie mojego bloga. 🙂 Dziś – po 7 latach – nadal uważam, że udział w szkoleniu, spotkanie Piotra i możliwość korzystania z Jego doświadczeń, były przełomowe dla mojej inwestycyjnej drogi. To Piotrowi zawdzięczam zmianę modelu wynajmowania mieszkań (zamiast całych to na pokoje), realizację pierwszego flipa (który opisywałem na blogu) i poznanie wielu osób inwestujących w nieruchomości, z którymi mogę wymieniać się wiedzą. To dzięki Piotrowi ewoluowało także moje podejście do inwestowania w nieruchomości, które dzisiaj w większej mierze opiera się na zaangażowaniu kapitałowym w przeróżne projekty inwestycyjne niż na bezpośrednio realizowanym wynajmie mieszkań. Gdy pod koniec 2012 r. we wpisie „Zakup mieszkania na wynajem – czy to się opłaca?” rekomendowałem szkolenie Piotra, to w komentarzach wylano na mnie wiadro pomyj i próbowano wykazać, jak bardzo nie wiem co robię i ulegam „naganiaczom na nieruchy”. Ostatecznie na tej tak krytykowanej inwestycji zarobiłem zł w 3 miesiące, co udało się przede wszystkim dzięki wsparciu Piotra. No i wbrew czarnowidztwu niektórych komentujących – nadal konkretnie zarabiam na nieruchomościach. Ale z drugiej strony – widzę także wiele zagrożeń wynikających z hurraoptymistycznego podejścia do tego tematu niektórych świeżo upieczonych inwestorów. Dziś z tematu „inwestowania w nieruchomości” szkoli dosłownie każdy – także osoby, które moim zdaniem wcale nie powinny tego robić. Boom na nieruchomości trwa. Ceny rosną coraz szybciej. Wielu chce się załapać do tego pociągu i także zarabiać w ten sposób. Apeluję – róbcie to z głową! Jeśli korci Was takie inwestowanie, to zadbajcie o to, aby nie popełniać kosztownych błędów. Nadal uważam, że najlepszą drogą na skróty jest udział w szkoleniu Piotra Hryniewicza. To fakt, że kosztuje ono obecnie ponad 4000 zł, ale to i tak niewielki koszt w porównaniu z tym, ile można stracić podejmując złe decyzje. Osobom, które przechodzą do realnych działań, ten koszt zwraca się zazwyczaj już przy pierwszej inwestycji. A być może po udziale w takim szkoleniu po prostu uświadomicie sobie skalę złożoności tematu i zdecydujecie, że inwestowanie w mieszkania na wynajem nie jest dla Was? Ja uważam, że lepiej dowiedzieć się tego relatywnie niskim kosztem, niż dokonując nietrafionej inwestycji. Szkolenie z nieruchomości z moim gościnnym występem Dlaczego tak się rozpisuję? Bo zbliża się jubileuszowa 100. edycja Praktycznego Seminarium Zaawansowanego Inwestowania w Nieruchomości prowadzonego przez Piotra Hryniewicza. Jest to edycja szczególna, na którą zaproszono mnie jako gościa specjalnego. Będę miał okazję poprowadzić wykład, który będzie moim pragmatycznym wstępem do inwestowania w nieruchomości. W szczególności spróbuję odpowiedzieć na pytania: czy warto inwestować w nieruchomości, dla kogo jest taka forma inwestowania (a dla kogo nie) i jak to robić mądrze, tzn. utrzymując poczucie komfortu i bezpieczeństwa. Oprócz mnie wystąpi jeszcze kilku specjalistów, którzy pojawiali się już w moim podcaście: Piotr Hryniewicz – mówiący o wynajmie na pokoje i innych formach inwestowania (WNOP 003, 004, 005, 127) Mateusz Brejta – ekspert w temacie podnajmu (WNOP 022). Grzegorz Grabowski – specjalista od podatków i rozliczania wynajmu (WNOP 088). Ronald Szczepankiewicz – doradca finansowy i specjalista od kredytów hipotecznych (WNOP 009, 040, 058, 095). Wojciech Woźniczka – negocjator i inwestor na rynku nieruchomości oraz autor książek o negocjowaniu (WNOP 096 i 112). + inne osoby, które jeszcze u mnie nie występowały. Kiedy? Weekend 21–22 września w Warszawie. To w zasadzie jedyna okazja, aby spotkać wszystkie te osoby w jednym miejscu i przez dwa dni rozmawiać o inwestowaniu w nieruchomości. Serdecznie zapraszam! Będę tam przez całą sobotę i niedzielę – włącznie z sobotnim wieczorem. 🙂 Szczegóły na temat szkolenia znajdziecie tutaj i tutaj. Jeśli uznacie, że warto się zarejestrować, to mam dla Was specjalny kod rabatowy. Wpisując JAKOSZCZEDZACPIENIADZE obniżycie cenę o 400 zł. Zapraszam. 🙂 AKTUALIZACJA: Z informacji, które uzyskałem, miejsc na to jubileuszowe szkolenie niestety już brak. Można co najwyżej wpisać się na listę rezerwową. ZAREJESTRUJ SIĘ – KOD: JAKOSZCZEDZACPIENIADZE → Dlaczego precyzyjnie liczę rentowność wynajmu mieszkań? Kilka powodów mojej skrupulatności w zakresie rozliczania stopy zwrotu z inwestycji w mieszkania na wynajem wymieniłem już na początku artykułu. Podkreślałem, że znajomość prawdziwej stopy zwrotu ma kluczowe znaczenie dla jakości moich kolejnych decyzji inwestycyjnych. Dodatkowym aspektem jest to, że liczby nie kłamią. Liczby nie podlegają ”zaginaniu rzeczywistości” czy racjonalizowaniu błędnych decyzji. Gdy znam konkretne liczby, to mogę się z nimi uczciwie zmierzyć uwzględniając także inne, bardziej subiektywne priorytety, którymi kieruję się w moich inwestycjach. Dla mnie istotne jest czy jestem w stanie inwestować efektywniej. Przy czym moja definicja efektywności także zmienia się w czasie, bo rośnie moje doświadczenie i jednocześnie ewoluują preferencje. Jeśli na nieruchomościach finansowanych z własnych środków zarabiam netto ok. 8% w skali roku, to chciałbym wiedzieć, czy gdzieś nie mogę zarobić więcej albo… nawet mniej, ale jednocześnie mniejszym nakładem mojej pracy. Oczywiście najlepiej mieć i jedno i drugie. 😉 Ze względu na wysokie zarobki mojej firmy, moja „stawka za godzinę pracy” jest dosyć wysoka. W przypadku wynajmu nieruchomości, wrzucenie zaledwie dwóch godzin mojego czasu miesięcznie w zarządzanie najmem, potrafi zabić rentowność. Coś co opłaca się komuś, kto jest na dorobku, niekoniecznie musi opłacać się komuś innemu, kogo czas jest kosztowny. A jeszcze mniej będzie się opłacać tej osobie, która wysoko wycenia swój święty spokój i nie chce z niego rezygnować – nawet w imię wyższej stopy zwrotu. A do tego może okazać się, że stopy zwrotu z inwestycji innego typu, są po prostu znacznie wyższe, albo dają wyższe poczucie bezpieczeństwa i kontroli. Z jednej strony – staram się korzystać z mojej wiedzy i doświadczeń koncentrując się na tych obszarach, w których czuję się dobrze i osiągam konkretne efekty. Z drugiej strony – próbuję dywersyfikować i nie skupiać się na jednej formie inwestowania, chociaż – nie oszukujmy się – osiągnięcie satysfakcjonującego poziomu w kilku obszarach specjalizacji jest po prostu czasochłonne. Ale szukanie optymalnego balansu to już temat na inne rozważania… Mam nadzieję, że chociaż trochę pomogłem. 🙂 Czytaj także: WNOP 127: Inwestowanie w mieszkania na wynajem – Q&A – Piotr Hryniewicz Chcesz wynająć swoje mieszkanie? Oprócz kosztu związanego z przygotowaniem lokalu dla nowych najemców poniesiesz też ten związany z obowiązkiem opłacenia należnej daniny. W przypadku ryczałtu podatek od wynajmu mieszkania obowiązuje każdego, niezależnie od wysokości dochodów osiąganych z tytułu najmu nieruchomości. Od początku 2023 roku wszyscy prywatni wynajmujący będą musieli korzystać z tej formy jest podatek od wynajmu mieszkania?Opodatkowanie na zasadach ogólnych a ryczałtWynajem mieszkania w ramach prowadzonej działalności gospodarczejIle wynosi podatek od wynajmu?Od jakiej kwoty płaci się podatek od wynajmu mieszkania?Jak zapłacić podatek od wynajmu mieszkania?Jakie grożą konsekwencje za brak opłacania podatku od wynajmu?Nadchodzące zmiany – koniec z rozliczeniem na zasadach ogólnychRynek najmu w Polsce ma się aktualnie bardzo dobrze, jeśli przyjąć punkt widzenia wynajmujących. Polacy niechętnie biorą kredyty hipoteczne, które udzielane są na zdecydowanie mniej korzystnych warunkach. Co więcej, w dużych miastach można zaobserwować powroty studentów, którzy z trybu zdalnego, przechodzą znów na naukę stacjonarną. To sprawia, że stancje dla żaków, po czasie pandemii, zaczynają cieszyć się dużym powodzeniem. Najmem zainteresowani są również nasi goście zza wschodniej granicy, którzy przyjechali do Polski w poszukiwaniu spokojnego miejsca do życia. Wszystkie te czynniki sprawiają, że wynajmujący nie muszą długo szukać nowych za korzystanie z lokalu mieszkalnego to często doskonały sposób na podreperowanie domowego budżetu. Zanim jednak sprawdzisz, ile dokładnie zarobisz, pamiętaj o tym, aby od kwoty odliczyć należny podatek za wynajem mieszkania. Jest to obowiązkowa danina, którą płaci osoba czerpiąca zyski finansowe z dzierżawy lokalu mieszkalnego. Stosowną opłatę należy uiścić do Urzędu Skarbowego na określonych zasadach. Wysokość daniny będzie zależała od formy opodatkowania, a w tej kwestii podatnik nie ma już dużego pola na zasadach ogólnych a ryczałtJeszcze do niedawna płatnik mógł takie dochody rozliczać na tzw. zasadach ogólnych (według skali podatkowej 17% lub 32% dochodu) albo ryczałtem od przychodów ewidencjonowanych (8,5% lub 12,5% w przypadku wysokiego dochodu). Rok 2022 przyniósł jednak w tej kwestii kilka z założeniami Polskiego Ładu, od tego roku jedyną formą opodatkowania jest ryczałt, z takimi samymi stawkami jak w poprzednich latach. Z podatku na zasadach ogólnych mogą korzystać jedynie Ci wynajmujący, którzy już w 2021 roku wybrali tę formę opodatkowania i teraz chcieliby ją kontynuować. Jeśli jednak w poprzednich latach wynajmujący wybrał już ryczałt, to aktualnie nie może przejść na tzw. zasady mieszkania w ramach prowadzonej działalności gospodarczejChociaż w przypadku najmu prywatnego, zmianie uległ sposób opodatkowania, to przedsiębiorcy nadal mogą korzystać z trzech form i rozliczać się na zasadach ogólnych, liniowo czy według pamiętać jednak o tym, że do kosztów uzyskania przychodu z działalności gospodarczej, której przedmiotem jest najem mieszkań, można zaliczyć opłaty za media (gaz, prąd, wywóz śmieci itd.), pod warunkiem że zawarta z najemcą umowa wyraźnie wskazuje, że opłaty te ponosi wynajmujący. W przeciwnym razie nie mogą one stanowić kosztów artykuł: Inwestowanie w wynosi podatek od wynajmu?Jeśli chcesz samodzielnie sprawdzić, ile przyjdzie Ci zapłacić do Urzędu Skarbowego, zacznij od ustalenia kwoty przychodu. Następnie możesz dokonać odliczeń, w skład których mogą wchodzić np. przekazane darowizny czy wydatki na termomodernizację. W kolejnym kroku ustalasz podstawę opodatkowania, a następnie wybierasz stawę podatku (8,5% w przypadku gdy kwota przychodów nie przekracza 100 tys. złotych, lub 12,5%, jeśli przekracza). Pamiętaj o tym, aby końcówkę kwoty wynoszącą mniej niż 50 groszy pomijać, a wyższą zaokrąglić do pełnych który uzyskuje dochody z tytułu najmu, powinien odprowadzać na konto fiskusa (tzw. mikrorachunek) miesięczne zaliczki. Ich wysokość należy obliczyć z zastosowaniem danej stawki podatkowej. To oznacza, że jeśli wynajmujący uzyskuje dochód z najmu w wysokości 2000 zł i rozlicza się ryczałtem, to zaliczka na podatek dochodowy będzie wynosić 170 zł (2000 zł x 8,5% = 170 zł).Osoby, które wciąż rozliczają się na zasadach ogólnych, zapłacą podatek od wynajmu w wysokości:0%, jeśli całość ich dochodów nie przekroczyła 30 tysięcy złotych,17% – do 120 tysięcy złotych dochodu,32% – powyżej 120 tysięcy (wyższy podatek obejmuje tylko kwotę powyżej progu).Od jakiej kwoty płaci się podatek od wynajmu mieszkania?W przypadku ryczałtu obowiązek zapłacenia podatku ciąży na każdym wynajmującym, który otrzymuje z tego tytułu wynagrodzenie. Przy takim rozliczeniu nie obowiązuje tzw. kwota wolna od podatku, dlatego daninę za najem prywatny należy opłacać od każdej otrzymanej rozliczamy się na zasadach ogólnych, możemy nie zapłacić podatku, jeśli nasze dochody nie przekroczyły w poprzednim roku 30 tysięcy złotych, czyli kwoty wolnej od podatku. Pamiętać jednak należy, że w takim przypadku zarobek uzyskiwany z wynajmu nie jest liczony osobno – wpada on do wspólnej puli uzyskanych w danym roku zapłacić podatek od wynajmu mieszkania?Dochody związane z wynajmowaniem mieszkania należy rozliczyć za pomocą druku zeznania rocznego PIT 28 lub PIT 36. Pierwszy z nich obowiązuje podatników, którzy płacą ryczałt od przychodów ewidencjonowanych, a drugi ma zastosowanie, gdy wynajmujący nadal korzysta z rozliczenia na zasadach ogólnych. Podatek dochodowy można odprowadzać w cyklach miesięcznych lub kwartalnych, wpłacając go na mikrorachunek sprawdzić numer rachunku? Wystarczy skorzystać z generatora dostępnego na stronie lub w dowolnym urzędzie skarbowym. Do otrzymania informacji konieczne będzie podanie numeru PESEL (jeśli nie prowadzisz działalności gospodarczej) lub NIP w przypadku też -> Podatek katastralny — co to i jak działa?Jakie grożą konsekwencje za brak opłacania podatku od wynajmu?Uchylenie się od obowiązku opłacenia podatku wiąże się z łamaniem przepisów podatkowych, a takie działanie zgodnie z kodeksem karnym skarbowym może zostać uznane za wykroczenie skarbowe czy nawet za przestępstwo. W związku z tym Urząd Skarbowy do wysokości niezapłaconego podatku doliczy dodatkowe odsetki oraz grzywnę. Wysokość tej ostatniej będzie jednak uzależniona od kwalifikacji czynu, poziomu otrzymywanych dochodów oraz Twojej zapłacić karę w wysokości dwukrotności minimalnego wynagrodzenia za pracę (w przypadku wykroczenia) lub nawet grzywnę indywidualnie zasądzoną przez sąd, który określi liczbę stawek dziennych i wysokość każdej z zmiany – koniec z rozliczeniem na zasadach ogólnychWedług zapisów Polskiego Ładu od stycznia 2023 roku nie będzie już możliwości rozliczania podatku od wynajmu nieruchomości na zasadach ogólnych. Już w 2022 roku taka możliwość została zamknięta dla osób, które w poprzednich latach wybrały ryczałt. Ta zmiana uprości system podatkowy i obniży niektórym daninę z 17% lub 32% do 8,5% albo 12,5%.Ogólnokrajowe przejście na ryczałt niesie za sobą także mniej przyjemne konsekwencje, ponieważ ta forma rozliczenia nie pozwala na odliczenie od przychodu kosztów, np. tych, które ponieśliśmy, kupując nowe sprzęty czy remontując mieszkanie. W przypadku ryczałtu nie skorzystamy także z kwoty wolnej od podatku. Wynajem nieruchomości staje się coraz popularniejszy. To dość łatwy sposób na zwiększenie swoich przychodów, jednak każdy kto w ten sposób zarabia musi pamiętać o rozliczeniu podatku za wynajem mieszkania czy domu. Jakie są sposoby opodatkowania? Jak prawidłowo rozliczyć najem w 2019 roku? Zmiany w rozliczeniu podatku od nieruchomości w 2019 roku 2019 rok jest istotny dla właścicieli nieruchomości, którzy najem mieszkania czy domu traktują jako formę zarobkowania. Jedną z istotniejszych zmian jest wzrost kwoty wolnej od podatku, która obecnie wynosi 8 000 zł (w roku poprzednim było to 6 600 zł). Co to oznacza w praktyce? Właściciele nieruchomości mogą osiągnąć wyższe dochody (ale nie więcej niż 8 000 zł) niż w roku poprzednim bez konieczności rozliczania się z fiskusem. Ważna zmiana dotyczy wszystkich rozliczających się za pomocą ryczałtu, których roczny dochód z wynajmu nieruchomości przekracza 100 tysięcy złotych. Dla tych osób obecna stawka podatku ryczałtowego wynosi aż 12,5 % (poprzednio oraz w przypadku, gdy roczny dochód jest mniejszy niż 100 tysięcy złotych stawka podatku ryczałtowego wynosi 8,5 %). Dodatkowo rozliczenie ryczałtem nie musi być uprzednio zgłoszone – wystarczające będzie dotrzymanie terminów odprowadzania zaliczki i odpowiednie zatytułowanie przelewu („ryczałt – najem mieszkania”). Sposoby opodatkowania nieruchomości Istnieją 2 sposoby opodatkowania prywatnego wynajmu mieszkania: Opodatkowanie na zasadach ogólnych według skali podatkowej – w tym przypadku opodatkowanie dotyczy dochodu (tj. uzyskane przychody – koszty związane z najmem tkj. np. odsetki od kredytu na zakup nieruchomości, opłaty za media, koszty związane z wyposażeniem mieszkania czy odpisy amortyzacyjne), ale stawka podatku jest wyższa niż w przypadku ryczałtu. Jest to 18 % i 32 % (dla nadwyżki środków powyżej kwoty 85 528 zł czyli każda złotówka powyżej tej kwoty musi zostać rozliczona przy zastosowaniu stawki podatku 32 %). W celu odliczenia kosztów trzeba pamiętać o posiadaniu wszystkich niezbędnych faktur. Kwota wolna od podatku wynosi 8 000 zł. W przypadku, gdy posiada się wiele źródeł przychodów kwotę wolną od podatku można zastosować tylko jeden raz. Ryczałt od przychodów ewidencjonowanych – ryczałt obliczany jest od przychodu (czyli od kwoty, którą otrzymuje się od wynajmującego), w tym przypadku nie ma możliwości odjęcia kosztów np. związanych z remontem czy amortyzacją nieruchomości. W przypadku takiego rozliczania warto w umowie najmu umieścić zapis informujący, że dodatkowe koszty tj. czynsz czy opłaty za media leżą po stronie najemcy. Jak prawidłowo rozliczyć najem mieszkania w 2019 roku? Prawidłowe rozliczenie najmu mieszkania jest ściśle związane ze sposobem opodatkowania. Przykład 1 – rozliczenie najmu mieszkania na zasadach ogólnych Dla rozliczenia najmu na zasadach ogólnych potrzebujemy znać wysokość przychodu oraz kosztów. Miesięczny przychód z najmu nieruchomości wynosi 2 000 zł, a koszty z tym związane – 500 zł. Kwota dochodu wolna od podatku to 8 000 zł. W rozłożeniu na poszczególne miesiące dochód kształtuje się jak poniżej: W styczniu: 2 000 zł – 500 zł = 1 500 zł W lutym: 4 000 zł (2 x 2 000 zł) - 1 000 zł (2 x 500 zł) = 3 000 zł W marcu: 6 000 zł – 1 500 zł = 4 500 zł W kwietniu: 8 000 zł – 2 000 zł = 6 000 zł W maju: 10 000 zł – 2 500 zł = 7 500 zł W czerwcu: 12 000 zł – 3 000 zł = 9 000 zł Z tych obliczeń łatwo zauważyć, że kwota dochodu wolna od podatkowania zostanie przekroczona dopiero w czerwcu, co będzie równoznaczne z obowiązkiem zapłaty zaliczki na podatek dochodowy. W tym przypadku od stycznia do maja – czyli przez pierwsze 5 miesięcy w roku – nie ma obowiązku zapłaty podatku. Obliczanie kwoty zmniejszającej podatek uzależnione jest od wysokości dochodów. W przypadku, gdy dochód wynosi: Do 8 000 zł Kwota zmniejszająca podatek = 8 000 zł x 18 % = 1 440 zł Od 8 000 zł do 13 000 zł Kwota zmniejszająca podatek = 1 440 zł - [883,89 x (podstawa obliczenia podatku – 8 000 zł/ 5 000 zł)] Podstawa obliczenia podatku to w tym przypadku przychód pomniejszony o składki ZUS i koszty uzyskania przychodu Od 13 001 zł do 85 528 zł Kwota zmniejszająca podatek = 556,02 zł Od 85 529 zł do 127 000 zł Kwota zmniejszająca podatek = 556,02 zł - [556,02 zł x (podstawa obliczenia podatku – 85 528 zł/ 41 742 zł)] W powyższym przykładzie kwota zmniejszająca podatek zostanie wyliczona jak poniżej: Kwota zmniejszająca podatek = 1 440 zł - [883,89 x (9 000 zł – 8 000 zł/ 5 000 zł)] = 1 440 zł – 176, 80 zł = 1 263,20 zł Przykład 2 – rozliczenie najmu mieszkania ryczałtem Dla rozliczenia najmu ryczałtem musimy znać wysokość czynszu najmu, który najemca płaci właścicielowi nieruchomości. Jeżeli w umowie najmu umieścimy zapis, że koszty dodatkowe związane np. z czynszem czy opłatami za media ponosi najemca, to wtedy wysokość czynszu najmu jest mniejsza, a tym samym niższy jest ryczałt. Wysokość czynszu najmu = 1 000 zł Przykładowe opłaty dodatkowe = 450 zł Jeżeli opłaty dodatkowe spoczywają na właścicielu nieruchomości to jako przychód musimy uwzględnić pełną kwotę tj. 1000 zł + 450 zł. W tym przypadku ryczałt od przychodów będzie równy 1 450 zł x 8,5 % czyli 123 zł. Jeżeli natomiast z umowy wynika, że dodatkowe koszty ponosi najemca to uwzględniamy jedynie wysokość czynszu najmu i wtedy ryczałt od przychodów wynosi 1 000 zł x 8,5 % czyli wynosi on 85 zł. Warto wiedzieć, że istnieje możliwość wspólnego rozliczania małżonków – w tym przypadku oboje małżonkowie opodatkowują najem po połowie. Kara za wynajem mieszkania bez podatku Wynajmowanie mieszkania bez rozliczania podatku oczywiście podlega karze, która uzależniona jest od wartości niezapłaconego podatku. W przypadku kwoty nie przekraczającej 11 250 zł mamy do czynienia jedynie z wykroczeniem, powyżej tej kwoty jest to już przestępstwo. W przypadku, gdy sprawa o nieodprowadzanie podatku od wynajmu nieruchomości trafi do sądu konieczne będzie uregulowanie niezapłaconego podatku wraz z odsetkami. W bieżącym roku za każdy dzień zwłoki sąd może nałożyć odsetki w wysokości od 75 zł do 30 000 zł, natomiast jednorazowa kara grzywny może wynosić od 225 zł nawet do 45 000 zł. Rynek wynajmu mieszkań cały czas się rozbudowuje. Pozwala on na pozyskanie nieruchomości do użytku przez różne grupy najemców. Czy wiesz jednak, że możesz zdecydować się też na mieszkanie w leasingu? Zobacz, jak w praktyce wygląda leasing takich nieruchomości, a także jakie ma zalety i wady. O leasingu najczęściej mówi się w kontekście pozyskiwania samochodów osobowych do floty firmowej. Pojazd nie jest jednak jedynym możliwym przedmiotem takiego finansowania. Może nim być również mieszkanie. Zamiast kupować je na własność, np. z udziałem kredytu hipotecznego, można skorzystać z lokalu w leasingu. Czy leasing na mieszkanie będzie korzystniejszą opcją niż wynajem, który jest powszechnie znanym sposobem na uzyskanie lokum na krótszy lub dłuższy czas? Sprawdź z nami, na czym to polega. Leasing a wynajem mieszkania. Jakie są między nimi różnice? Większość osób ma jedno skojarzenie z leasingiem – najczęściej wiązany jest on z samochodem. Ma on jednak znacznie szerszy zakres możliwych do sfinansowania przedmiotów. Jednym z nich może być mieszkanie. Co lepiej jednak wybrać: leasing czy wynajem długoterminowy mieszkania? Zanim udzielimy odpowiedzi na to istotne pytanie, na samym początku powinniśmy jednak wyjaśnić, na czym polega leasing mieszkaniowy. Jeśli skłaniasz się ku kredytowi, przeczytaj: W których bankach złożymy wniosek o Mieszkanie bez wkładu własnego? Z Kodeksu cywilnego wynika istota umów leasingowych. W przepisach wskazano, że przez umowę leasingu finansujący, nazywany również leasingodawcą, zobowiązuje się, w zakresie działalności swojego przedsiębiorstwa, do nabycia rzeczy od oznaczonego zbywającego na warunkach określonych w umowie i oddania tej rzeczy korzystającemu do używania albo używania i pobierania pożytków przez czas oznaczony. Natomiast korzystający, nazywany leasingobiorcą, zobowiązuje się zapłacić finansującemu, w uzgodnionych ratach, wynagrodzenie pieniężne, które będzie równe co najmniej cenie lub wynagrodzeniu z tytułu nabycia rzeczy przez finansującego. Ową rzeczą teoretycznie może być też nieruchomość mieszkalna. Właściwie wynajem długoterminowy czy leasing w 2022 roku są bardzo podobnymi rozwiązaniami dla pozyskania mieszkania. W obu przypadkach korzysta się z lokalu, za który odprowadza się miesięczną ratę. Najistotniejsza różnica pomiędzy leasingiem czy wynajmem dla osoby prywatnej tkwi jednak w tym, że leasing przybliża do uzyskania własności nieruchomości. Działa w podobny sposób jak leasing samochodu. Jeśli zastanawiasz się, czy wybrać leasing czy wynajem, to weź pod uwagę, że podatki naliczane w pierwszym przypadku będą niższe. Zmniejszy to, rzecz jasna, koszty leasingu. Leasing mieszkania pozostaje korzystny pod względem podatkowym, ponieważ daje możliwość obniżenia podstawy opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Można przy tym skorzystać z dwóch głównych rodzajów leasingu – operacyjnego i finansowego. W przypadku operacyjnego przedmiotem umowy są zabudowania bez wartości gruntu, na którym się znajdują. Przedmiot leasingu pozostaje składnikiem majątku leasingodawcy do czasu spłacenia wszystkich rat i to finansujący ma prawo dokonywać odpisów amortyzacyjnych. Okres trwania umowy leasingu operacyjnego to minimum 10 lat. Bardzo ważne jest to, że koszt uzyskania przychodu po stronie leasingobiorcy w takim układzie stanowią pełna rata oraz poniesiona opłata wstępna, inaczej czynsz inicjalny. Płatność podatku VAT rozłożona jest na raty leasingowe. Minimalna cena wykupu mieszkania po upływie 10-letniego okresu leasingu wynosi 46 proc. ceny zakupu określonej w umowie sprzedaży. Leasing finansowy odznacza się natomiast tym, że przedmiot leasingu to cała nieruchomość, łącznie z gruntem, który jest składnikiem majątku leasingobiorcy, przez co to on dokonuje odpisów amortyzacyjnych. Nie ma tu minimalnego okresu trwania umowy, a koszt uzyskania przychodu stanowi tylko część odsetkowa raty. Podatek VAT musi być opłacony z góry od wszystkich opłat leasingowych. Z pewnością zainteresuje Cię: Zmiany w Polskim Ładzie w 2022. Jak zmienią się podatki i ulgi? Leasing mieszkania dla osób prywatnych. Kto może sobie na niego pozwolić? Leasing jako forma finansowania np. zakupu samochodu jest obecnie dostępny nie tylko dla przedsiębiorców, którzy w ten sposób mogą uzupełnić swoją flotę pojazdów firmowych, lecz także dla osób fizycznych, za sprawą leasingu konsumenckiego. Podobnie jest w przypadku leasingu nieruchomości. Na czym polega taka forma finansowania zakupu wymarzonego mieszkania? Podobna jest do wynajmu długoterminowego, ale jej zaletą jest to, że leasing przybliża do własności. To dobra opcja dla osób, które z różnych powodów nie chcą lub nie mogą zaciągać typowego kredytu hipotecznego w celu zakupu nieruchomości. Ponadto leasing mieszkania nie wiąże się z koniecznością wniesienia wkładu własnego jak przy kupowaniu nieruchomości na własność z udziałem kredytu hipotecznego. Leasing mieszkań dla firm. Na jakich zasadach się odbywa? Leasing nieruchomości dla firm jest powszechnie wykorzystywaną formą nabywania np. powierzchni biurowych, magazynowych, komercyjnych, handlowych. Właściwie takie lokale obejmuje tylko leasing nieruchomości dla przedsiębiorców. Rzadko kiedy dotyczy to leasingu mieszkania na firmę. Dzięki podpisaniu umowy leasingowej przez firmę nie będzie obciążana jej zdolność kredytowa, a ponadto możesz jako przedsiębiorca odnieść wiele cennych korzyści natury podatkowej. Leasing nieruchomości dla firm może być realizowany w formie właściwej dla leasingu operacyjnego lub leasingu finansowego. Polecamy także: Kredyt hipoteczny przy działalności gospodarczej. Czy trudno go uzyskać? Koszty leasingu i wynajmu. Które są atrakcyjniejsze dla zainteresowanych? Czy leasing nieruchomości dla osób fizycznych może w przyszłości cieszyć się większą popularnością niż obecnie? Trudno powiedzieć, co jest lepsze – wynajem czy leasing – ale zestawienie ze sobą kosztów takich rozwiązań pozwoli ocenić, która umowa generuje niższe koszty. Wydatki trzeba rozpatrywać nie tylko w wymiarze miesięcznej raty, lecz także pozostałych kosztów czy możliwych odliczeń. Zwykle miesięczna rata najmu mieszkania jest niższa od czynszu, jaki płaci leasingobiorca, jeśli korzysta on z leasingu mieszkania. Jeśli porównamy jednak ze sobą możliwości odliczenia opłaty wstępnej i odliczenia rat w kosztach podatkowych, najem nie wypadnie już tak bardzo korzystnie pod względem finansowym. Ponadto leasing nieruchomości przybliża Cię do uzyskania własności nieruchomości w przyszłości, a najem nie. Gdzie szukać ofert leasingowych dla mieszkań? W Polsce jak na razie nie ma zbyt dużego rynku, jeśli chodzi o leasing mieszkania. Oferta jest bardzo okrojona, zarówno jeśli chodzi o leasing konsumencki mieszkania, jak i leasing lokali komercyjnych czy leasing mieszkań dla firm. Automatycznie więc bardzo trudno będzie znaleźć odpowiednią ofertę tego rodzaju. Inaczej jest za granicą, gdzie leasing nieruchomości jest rozpowszechniony. Udzielają go duże, bankowe towarzystwa oraz banki występujące w roli leasingodawców, a nawet deweloperzy. Jak wygląda składanie wniosku i obsługa leasingu mieszkania? Procedura i dokumenty Jak w praktyce można skorzystać z leasingu nieruchomości? Jako przyszły leasingobiorca w pierwszej kolejności wybierasz mieszkanie i składasz wniosek do firmy oferującej takie finansowanie. Kolejne kroki wyglądają następująco: weryfikacja klienta w banku czy w firmie leasingowej, podpisanie umowy leasingowej – jeśli zdolność finansowa klienta nie budzi wątpliwości instytucji finansowej, korzystanie z leasingowanego mieszkania przy jednoczesnym opłacaniu odpowiednich rat leasingowych w ramach powiększonego czynszu. Po spłacie wszystkich rat leasingowych zgodnie z zapisami w księdze wieczystej nieruchomości i umowie leasingobiorca ma prawo do przeniesienia własności lokalu na siebie. Warte zaznaczenia jest to, że lokal leasingowany przez klienta pozostaje własnością podmiotu finansującego, z którym klient zawiera umowę na czas oznaczony. Jego obowiązkiem, jako lokatora, jest terminowe uiszczanie czynszu, którego kwota jest nieco wyższa niż standardowa. W tym temacie warto wiedzieć: Wniosek o wykreślenie hipoteki – jak wypełnić wniosek o wykreślenie hipoteki z księgi wieczystej? Czy w przypadku leasingu sprawdzany jest BIK? Zwykle wśród oczywistych zalet leasingu podawana jest ta dotycząca braku skrupulatnej kontroli zdolności kredytowej, dokonywanej przez banki przy ubieganiu się klienta o kredyt hipoteczny. Jak jest jednak w przypadku leasingu? Zdolność kredytowa również ma tu znaczenie, ponieważ leasingodawca nie podpisze umowy o leasing nieruchomości z osobą fizyczną, która ma długi, a bieżące dochody po prostu nie pozwalają jej na opłacanie raty leasingowej wraz z czynszem za mieszkanie i wszelkimi innymi opłatami. Wiele firm udzielających leasingu, w tym również leasingu mieszkań, sprawdza wiarygodność klienta w BIK-u (Biurze Informacji Kredytowej), ale tylko za zgodą udzieloną przez potencjalnego leasingobiorcę. Firmy te sięgają również do powszechnie dostępnych baz danych dłużników, jak KRD, ERIF czy BIG InfoMonitor.

podatek od wynajmu mieszkania kalkulator